Podtrzymać dobrą passę. Zapowiedź meczu KS Colman Grześki-Hellena Kalisz - AZS UZ Zielona Góra

Szczegóły

Kategoria: Piłka Ręczna Kobiet

Utworzono: czwartek, 09, luty 2012 22:44

Opublikowano: czwartek, 09, luty 2012 22:44

W najbliższą sobotę 11 lutego siatkarze AZS UZ Zielona Góra wybiorą się do Kalisza na mecz 16. kolejki II ligi. Rywalem będzie zespół wicelidera KS Colman Grześki-Hellena.

Zielonogórscy siatkarze udanie rozpoczęli rundę rewanżową II ligi. Wprawdzie na inaugurację przegrali mecz z Krispolem Września (3:2), ale wywalczenie punktu na terenie lidera to nie lada wyczyn. Mogłoby się wydawać, że to wypadek przy pracy siatkarzy z Wrześni, który bezbłędnie wykorzystali nasi akademicy. Tymczasem kiedy w kolejnym spotkaniu podopieczni Tomasza Palucha odprawili z kwitkiem wyżej notowany zespół AZS UAM Poznań (wygrana we własnej hali 3:0) jasne stało się, że cenny punkt wywieziony z Wrześni nie był dziełem przypadku. W zielonogórskim zespole coś zaskoczyło i widać, że ciężka praca, którą nasi siatkarze wykonują na treningach daje efekty.

W sobotę zielonogórski AZS czeka kolejny ważny sprawdzian - mecz w hali wicelidera, który nie zwykł rozdawać punktów rywalom na własnym parkiecie. W obecnym sezonie zespół z Kalisza nie zaznał goryczy porażki przed własną publicznością, o czym przekonali się między innymi siatkarze Krispolu Września. Czy to oznacza, że nasi akademicy skazani są na porażkę? Niekoniecznie, bo ostatnie spotkania w wykonaniu AZS-u zdają się przemawiać na naszą korzyść. Zielonogórzanie wyraźnie znajdują się na fali wznoszącej prezentując solidną siatkówkę. Jeśli w sobotę w Kaliszu trener Tomasz Paluch będzie w stanie wykrzesać z zespołu tyle energii, co w ostatnich spotkaniach, to wywalczenie przynajmniej punktu nie powinno być niespodzianką. Jest na to spora szansa, bo rywal z Kalisza nie prezentuje ostatnio wybornej formy z poprzedniej rundy. Na inaugurację drugiej rundy KS Colman wymęczył zwycięstwo w Świnoujściu z outsiderem II ligi, a przed tygodniem nie był w stanie ugrać nawet seta w pojedynku z WKS Sobieskim Żagań. Nie możemy jednak zapominać, że zespół z Kalisza to wciąż wicelider tabeli, który w całym sezonie przegrał zaledwie trzy razy.

Przeszkodą w zdobyciu przez AZS kolejnych punktów może być forma niektórych zielonogórskich siatkarzy. Czterech zawodników z podstawowego składu powróciło z obozu zimowego i o ich formę martwi się szkoleniowiec zielonogórzan Tomasz Paluch:

Libero AZS Wiktor Zasowski:

Czy zatem zielonogórzanom uda się podtrzymać dobrą passę i wykorzystać słabość rywala? Przekonamy się w sobotni wieczór, początek spotkania zaplanowano na godzinę 16.00.

Paweł Grosse/Sportowa.zgora.pl