Takie rzeczy tylko w Zielonej Górze! KU AZS UZ - MKS Real Astromal Leszno (relacja, audio, zdjęcia, wideo)

Szczegóły

Kategoria: Piłka Ręczna

Opublikowano: czwartek, 14, listopad 2013 12:44

W środę, 13 listopada rozpoczęły się rozgrywki Pucharu Polski w piłce ręcznej. Akademikom z Zielonej Góry przyszło się zmierzyć z pierwszoligowcem - MKS Real Astromal Leszno. Rywal okazał się za słaby dla AZS-u, przegrywając 23:29 (13:14)

Mimo to, że nie możemy wyjść z podziwu to początek spotkania nie wskazywał na prezentowany rezultat koncowy. Akademicy z Grodu Bachusa nie potrafili poradzić sobie z rzutami Marcina Giernasa i Michała Przekwasa. W 6. minucie było już 4:1 na korzyść przyjezdnych. Kolejne akcje to walka niemal bramka za bramkę, z lekką przewagą gospodarzy. Podopieczni Mariusza Kwiatkowskiego i Roberta Urbańskiego mozolnie odrabiali straty. Rywal przez dłuższy czas był nieugięty.

Dopiero w 19. minucie KU AZS UZ Zielona Góra wyszedł na prowadzenie, po wykorzystanym rzucie karnym przez Przemysława Karpia. Końcówka pierwszej części meczu obfitowała w ciekawe akcje podbramkowe, ktore kończyły się trafieniami z obu stron. Rezultat połowy zamknął Przemysław Karp, ustanawiając wynik na 14:13.

Na początku drugiej odsłony to ekipa gości zagrała "pierwsze skrzypce". Podopieczni Ryszarda Kmiecika wyszli na prowadzenie 16:15. Licznie zgromadzeni kibice zaczęli zamartwiać się o dalsze losy zawodników z Winnego Grodu. Na szczęście AZS w porę się zreflektował i powrócił do walki z rywalem. Nikt nie chciał odpuścić. Żaden zespół nie mógł odskoczyć, aż do ... FAZY URBAŃCZAKA

Tak, bo to ten młodziutki chłopak zmotywował zespół do zrywu. Kacper Urbańczak, bo o nim mowa 3-krotnie skontrował do bramki rywala, tym samym wyprowadzając drużynę na 4-bramkowe prowadzenie 23:19. MKS Real Astromal Leszno osłupiał. Bezcenne w tym momencie były miny teoretycznego faworyta tego spotkania. Do skondensowanego ataku dołączył w późniejszym czasie Jakub Cenin i Cyprian Kociszewski. W 58. minucie po "fantazyjnej" akcji Artura Radnego akademicy prowadzili 28:21. W końcówce nie doczekaliśmy się już ostrych zwrotów akcji, a po ostatniej syrenie było już jasne, że to KU AZS UZ Zielona Góra pokonuje pierwszoligowy skład z Leszna 29:23.

Na pochwałę zasługuja również bramkarze. Marki spisały się rewelacjnie pomiędzy słupkami, ratując kilkanaście razy skórę swoim kolegom z drużyny.

Kliknij tutaj, aby przejść do galerii zdjęć

Ryszard Kmiecik (trener MKS Real Astromal Leszno):

Maciej Wierucki (zawodnik MKS Real Astromal Leszno):

Mariusz Kwiatkowski (trener KU AZS UZ Zielona Góra):

Mateusz Naruszewicz (zawodnik KU AZS UZ Zielona Góra):

Już jutro odbędzie się losowanie par kolejnego etapu rozgrywek Pucharu Polski. Ciekawe kto teraz będzie musiał stawić czoła nieustraszonym graczom z Zielonej Góry? Oczywiście informacja o kolejnym przeciwniku pojawi się na naszym portalu.

KU AZS UZ Zielona Góra:
1. Kwiatkowski Marek (br)
2. Orliński Maciej
3. Buchwald Bogumił (4)
4. Kozłowski Marcin
5. Kociszewski Cyprian (5)
6. Góral Robert
7. Jaśkowski Marcin (4)
8. Cenin Jakub (3)
9. Radny Artur (1)
10. Karp Przemysław (4)
11. Naruszewicz Mateusz (2)
14. Szarłowicz Adam
15. Kłosowski Mateusz (1)
17. Urbańczak Kacper (4)
18. Nogajewski Kamil (4)
22. Długosz Marek (br)